Od ubiegłego tygodnia, gdy inflacja w Stanach Zjednoczonych przekroczyła 6 proc., siła USD zdaje się wzrastać. W konsekwencji kurs EUR/USD pokonał wczoraj poziom 1,14 i spadł do 1,1360. To również mogło mieć wpływ na wzrost kursu USD/PLN do 4,08.
Cały indeks dolara amerykańskiego wzrósł we wtorek powyżej 95,3 pkt, po około półprocentowym wzroście podczas poprzedniej sesji, podczas gdy euro mogło stracić na wartości w wyniku kolejnych wypowiedzi przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego odnośnie zacieśniania polityki, a w zasadzie jej braku.
Dwa wielkie banki i dwa różne plany działań
Prezes EBC Christine Lagarde powiedziała w poniedziałek, że zacieśnianie polityki monetarnej w celu ograniczenia inflacji może zdławić ożywienie w strefie euro i utrzymała, że czynniki wpływające na wzrost cen będą zanikać w przyszłym roku, co stanowi coraz większy kontrast w stosunku do jastrzębich wskazówek innych banków centralnych.
Tymczasem rynki oczekują na wtorkowe dane o sprzedaży detalicznej w USA, gdyż silniejsze niż oczekiwano wydatki konsumentów mogą zwiększyć presję na Rezerwę Federalną, by przyspieszyć podwyżki stóp.
Tym samym może pojawić się dywergencja w oczekiwaniach, a następnie w działaniach, dwóch potężnych banków centralnych świata. Fed może iść w stronę umiarkowanych podwyżek stóp procentowych, Europejski Bank Centralny może zaś stóp procentowych nie zmieniać. To z kolei może wpływać na wzrost oprocentowania np. amerykańskich obligacji przy jednoczesnym zatrzymaniu rentowności obligacji europejskich, w tym niemieckich. W takiej sytuacji spread, czyli różnica, między obligacjami USA i niemieckimi bundami może się powiększać, co może być jednym z pozytywnych dla dolara czynników.
Akcje zyskują na słabym euro
Słabość euro może sprzyjać europejskim eksporterom, których akcje notowane są w europejskich indeksach giełdowych. Wydaje się, że europejskie rynki akcji zamknęły się w poniedziałek nieco wyżej, a paneuropejski indeks Stoxx 600 i niemiecki DAX po raz czwarty z rzędu osiągnęły rekordowe poziomy, do czego mogły przyczynić się także dobre wyniki spółek.
Słabsze euro, dobra kondycja spółek, program odbudowy po pandemii oraz utrzymywanie niskich stóp procentowych, wydają się dość dobrym środowiskiem dla rynku akcji.
Dziś przed południem notowania Euro Stoxx 50 znalazły się w rejonie 4400 pkt, a DAX testował 16190 pkt. Obecnie wydaje się, że europejskie indeksy rosną, podczas gdy amerykańskie zaczęły się konsolidować.
Daniel Kostecki, dyrektor polskiego oddziału Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 78% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Zacznij news trading na platformach Conotoxia Ltd.
Zaloguj się do rachunku
