Po czerwonej środzie na rynkach akcji przyszedł czas na zielony czwartek, gdzie większość rynków odrabia część wczorajszych strat. Rynek otrzymał to, na co wskazywała gra niedźwiedzi, czyli nowe restrykcje wprowadzone przede wszystkim we Francji w Niemczech ze względu na rozprzestrzeniającą się epidemię.
Niemcy narzuciły zamknięcie restauracji, pubów, kin, teatrów i centrów fitness. Szkoły i przedszkola pozostaną otwarte. Francja także zamyka restauracje, zakazuje zgromadzeń, a wyjść będzie można tylko do pracy, lekarza i sklepów, gdyż te wraz ze szkołami pozostaną otwarte.
EBC nic dziś nie zmieni?
Dziś rynek czeka na decyzję Europejskiego Banku Centralnego. Oczekuje się, że na dzisiejszym posiedzeniu EBC utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Nie zmieni też programu zakupu aktywów, którego kwota wynosi 1,35 bln euro. Oczekuje się, że dopiero w grudniu EBC zdecyduje się na zwiększenie pandemicznego programu skupu obligacji o 500 mld euro. Wydaje się jednak, że inwestorzy już mogą szukać pewnych wskazówek co do gotowości banku do wykorzystania programu łagodzenia skutków gospodarczych związanych z pogorszeniem perspektyw dla wzrostu PKB. Perspektywy inflacji również się pogarszają, a strefa euro pozostaje na obszarze deflacji przez drugi miesiąc z rzędu. Na początku tygodnia Christine Lagarde, szefowa EBC, powiedziała w wywiadzie dla „Le Monde”, że zestaw narzędzi do zastosowania nie został jeszcze wyczerpany.
Ameryka czeka na ważne publikacje
W USA inwestorzy zdają się czekać na nowe dane dotyczące wzrostu PKB w USA w trzecim kwartale i raportów kwartalnych wielkich firm technologicznych. Kontrakty na Dow Jones wzrosły o prawie 150 pkt, podczas gdy S&P 500 i Nasdaq zyskały prawie 1 proc.
Dziś o godz. 13:30 Bureau of Economic Analysis opublikuje wstępne szacunki dotyczące wzrostu PKB w III kwartale, z prognozami wskazującymi na rekordowy wynik 31 proc. w skali roku.
Amazon, Alphabet, Apple i Facebook opublikują dziś wyniki kwartalne, co także może mieć wpływ na dalsze zachowanie amerykańskiego rynku akcji i całych indeksów giełdowych.
Ropa coraz tańsza i piętrzą się jej zapasy
Kontrakty terminowe na ropę naftową spadły o ponad 2 proc. w stronę 36,6 dolarów za baryłkę, co jest najniższym poziomem od siedmiu tygodni. W ciągu tygodnia cena baryłki ropy WTI spadła o ponad 8 proc., czyniąc surowiec jednym z szybciej tracących na wartości ze wszystkich popularnych rynków.
Dodatkową presję na ceny wywarły dane zarówno z EIA, jak i API. Ukazały one większe od oczekiwań zapasy ropy naftowej w USA, które powstały w ubiegłym tygodniu. W raporcie EIA odnotowano wzrost zapasów ropy naftowej w USA o 4,320 mln baryłek w tygodniu zakończonym 23 października, a raport API wykazał wzrost o 4,577 mln baryłek.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
81 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Zacznij news trading na platformach Conotoxia Ltd.
Zaloguj się do rachunku
