Bitcoin i pozostałe największe kryptowaluty wciąż zdają się tracić po ciosie, który przyszedł w poniedziałek. Nastąpiło wtedy tąpnięcie na rynku, które mogło być konsekwencją napływu kilkudziesięciu tysięcy BTC na giełdy kryptowalut.
W rezultacie bitcoin może być w tym tygodniu na drodze do spadku o ponad 20 proc., do poziomu poniżej 47 tys. dolarów. Byłby to w sumie największy spadek od stycznia, gdy cena tąpnęła o ponad 30 proc. Jednak tym razem przecena w ujęciu dolarowym była największa w historii, ponieważ od szczytu do dołka wyniosła 1,4 tys. USD.
Bitcoin dotknął poziomu 58 tys. USD po raz pierwszy w niedzielę. Wzrosty mogło napędzać zainteresowanie inwestorów i firm na całym świecie. Wcześniej pojawiły się informacje o dużym zakupie bitcoinów przez Teslę, a nieco później o zapowiedzi kupna BTC za kwotę ponad miliarda dolarów przez spółkę Microstrategy.
Inwestorzy doczekali się też pierwszego na świecie ETF na bitcoina, który został uruchomiony w Kanadzie. Jednak niespodziewana podaż załamała notowania, które jeszcze w piątek pogłębiły tygodniowy dołek w rejonie 44 tys. USD. Mimo wszystko cyfrowa waluta nadal wydaje się rosnąć o ok. 60 proc. od początku roku. Koniunkturę zdają się napędzać instytucjonalne zakupy, a także zmiana postrzegania bitcoina jako zabezpieczenia przed potencjalną inflacją wynikającą z masowych działań stymulacyjnych banku centralnego i rządu.
Gwałtowna przecena nie wydaje się zniechęcać inwestorów do lokowania środków we wspomnianym pierwszym ETF na BTC. Po tygodniu od uruchomienia fundusz kupił ponad 10 tys. bitcoinów o wartości prawie pół miliarda dolarów. Z kolei z danych serwisu CryptoQuant wynika, że w tym tygodniu, od poniedziałku do czwartku, odpłynęło z giełd łącznie ok. 25 tys. bitcoinów. Co również może pokazywać, że wydarzenie z poprzedniej niedzieli, gdzie pojawiła się gigantyczna podaż, mogło mieć charakter jak na razie jednorazowy i nie pociągnęło za sobą dalszych napływów. Do dziś nie wiadomo, kto zdecydował się na sprzedaż BTC o wartości ok. 1,5 mld USD.
Z perspektywy cykli na rynku bitcoina podobne wahania mogliśmy obserwować w 2017 r. Wtedy też cena najpierw spadła z 1100 USD do 786 USD, aby następnie wzrosnąć do ponad 1200 USD i cofnąć się do 940 USD. W 2021 r. z kolei cena najpierw spadła z ponad 40 tys. USD do 30 tys., następnie wzrosła do 58 tys. USD, aby dalej cofnąć się do 44 tys. USD. W 2017 r. po korekcie pod 1000 USD cena w następnym ruchu wzrostowym osiągnęła prawie 3000 USD. Jeśli historia miałaby się powtórzyć, a na giełdach nie pojawi się nowa istotna podaż, to kolejne potencjalne poziomy docelowe dla BTC mogą wypadać w rejonie 120-150 tys. dolarów.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
76.44 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Zacznij news trading na platformach Conotoxia Ltd.
Zaloguj się do rachunku
