Dolar i funt w natarciu, euro w odwrocie

29.03.2021 11:16|Zespół Analityków Conotoxia Ltd.

Na początku tygodnia zdają się dominować nastroje sprzyjające w utrzymywaniu siły dolara amerykańskiego. Wydaje się, że obecnie Stany Zjednoczone mają lepsze perspektywy wzrostu gospodarczego i walki z epidemią niż Europa, co może mieć odbicie w kursie EUR/USD.

Euro w relacji do dolara spadło pod koniec marca poniżej poziomu 1,18, oscylując wokół najsłabszego poziomu od 12 listopada i zmierzając do ponad 2-procentowej straty w stosunku do dolara amerykańskiego w przeciągu miesiąca. Może mieć to związek z obawami dotyczącymi gwałtownego wzrostu liczby przypadków COVID-19 w Europie oraz negatywnego wpływu restrykcji i opóźnień w szczepieniach na ożywienie gospodarcze.

W ub. tygodniu przywódcy Unii Europejskiego nalegali na konieczność pilnego przyspieszenia kampanii szczepień i zgodzili się utrzymać ograniczenia, w tym te dotyczące podróży innych niż niezbędne. Jeśli chodzi o politykę monetarną, to na marcowym posiedzeniu Europejski Bank Centralny przekazał, że w następnym kwartale będzie prowadził awaryjne zakupy obligacji w znacznie szybszym tempie, co ma na celu obniżenie rentowności obligacji rządowych i wsparcie ożywienia gospodarczego w strefie euro. Wolniejszy wzrost rentowności w Europie w relacji do USA może być jednym z czynników, które nie sprzyjają euro.

Oprócz „walki” euro z dolarem bardzo interesująco może wyglądać sytuacja dwóch walut z tej samej strony Atlantyku, czyli euro i funta brytyjskiego. GBP zdaje się systematycznie umacniać w relacji do EUR, a kurs EUR/GBP spadł do najniższego poziomu od ponad roku, testując okolice 0,8500. Od sześciu miesięcy funt do euro zdaje się zyskiwać, co także może pokazywać, jak bardzo Unia Europejska i strefa euro są w tyle za innymi gospodarkami. Co więcej, Wielka Brytania podjęła 29 marca znaczący krok w kierunku złagodzenia ograniczeń związanych z zamknięciem, pozwalając ludziom spotykać się w grupach do sześciu osób lub jako dwa gospodarstwa domowe, a także otwierając ponownie sporty zespołowe na świeżym powietrzu.

Wcześniej Bank Anglii pozostawił politykę monetarną na niezmienionym poziomie i nie zasygnalizował zwiększenia skupu obligacji przez bank centralny w najbliższych miesiącach. Mało prawdopodobne jest także wprowadzenie ujemnych stóp procentowych, na co jeszcze na początku roku liczył rynek. W konsekwencji dywergencja pomiędzy USA, Wielką Brytanią i strefą euro zdaje się powiększać, co może mieć odbicie także w notowaniach walut.

Z kolei na rynku surowców kontrakty futures na ropę WTI w poniedziałek zdają się zniżkować o ok. 1 proc., do 60 USD za baryłkę. Może się to wiązać z zablokowaniem Kanału Sueskiego przez kontenerowiec, który utknął na mieliźnie. Na szczęście kanał został już częściowo odblokowany, a statek wyciągnięty z mielizny. Oznacza to, że już w tym tygodniu ruch i transport na kanale może wrócić do normy.

Tymczasem obawy związane z nowymi restrykcjami i rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem, zwłaszcza w Europie, oraz ich wpływ na globalny popyt na paliwa nadal może niepokoić inwestorów. Czekają oni także na spotkanie OPEC+ w tym tygodniu, na którym producenci ropy zdecydują o limitach produkcji. Wydaje się, że jeszcze zimą panowało silniejsze przekonanie co do tego, że latem gospodarki, turystyka i podróże wrócą do normy, co pozwoliłoby systematycznie zwiększać produkcję ropy. Teraz to przekonanie może już nie być równie silne.


Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)

Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.

76.44 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Podoba Ci się ten artykuł?
Podziel się nim ze znajomymi!


Zobacz również:

26 Mar 2021 16:38

Znakomite nastroje wśród inwestorów. Złoto z silną dywergencją względem USD

26 Mar 2021 10:27

Silne odbicie indeksów giełdowych

25 Mar 2021 11:17

Złoto opiera się mocniejszemu dolarowi

24 Mar 2021 10:38

Kolejna fala Covid-19 straszy inwestorów w Europie. Kanał Sueski zablokowany

23 Mar 2021 10:48

Dywergencja między USA i Europą powiększa się

22 Mar 2021 11:29

Inwestorzy ponownie polubili USD?

71.48% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 71.48% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Handel na kontraktach CFD jest świadczony przez Conotoxia Ltd. (lic. 336/17 CySEC) mającą prawo do wykorzystywania znaku towarowego Cinkciarz.pl.